Być może szukasz właśnie idealnego miejsca, w którym gromadzić będziesz własne spostrzeżenia, przemyślenia, cytaty lub przypadkowe bazgroły. Możliwe, że potrzebujesz powiernika, który nikomu nic nie zdradzi i przyjmie wszystko, co chcesz mu przekazać. Od dawna ludzie piszą pamiętniki i dzienniki. Są one pełne najrozmaitszych rzeczy i nie ważne, czy są brzydkie, czy ładne. Ważne, że odzwierciedlają autora. I właśnie taki oto dziennik prezentujemy Ci w tym miejscu. Jest to pozycja wyjątkowa. Możesz w nim pisać, rysować, kreślić szlaczki, wklejać w niej wszystko, co tylko zechcesz. Oto "Bardzo brzydki dziennik" zaprojektowany przez Igę Chmielewską.
Jej rysunki znają liczni internauci. Sama siebie nie uważa za artystkę, a jednak zdobyła już ogromną popularność. Rysowała niemal od zawsze. Rodzice gorliwie wspierali jej talent posyłając Igę na kursy plastyczne. W połowie liceum zapragnęła zostać aktorką i wówczas to ołówek i szkicownik powędrowały na jakiś czas do kąta. Z aktorstwa jednak nic nie wyszło i Iga Chmielewska przeprosiła się z przyborami do rysowania. Od tego czasu za pomocą "Bardzo brzydkich rysunków" wyjątkowo trafnie komentuje naszą rzeczywistość. Jeśli pragniesz pójść w jej ślady, "Bardzo brzydki dziennik" to coś idealnego dla Ciebie!