Niektórzy uważają, że coaching to magia i techniki okultystyczne. W najlepszym wypadku – praktyki o wątpliwych i kontrowersyjnych podstawach teoretycznych i filozoficznych. Zauważają, że coaching posługuje się pustymi słowami-wytrychami, jak samorozwój czy samorealizacja, które można wypełnić dowolną treścią.
Przyroda nie znosi próżni. Sprawdźmy, co się stanie, jeśli te puste słowa-wytrychy wypełnimy biblijną treścią. By stały się kluczami do wejścia – na drogę zbawienia.
Czy asertywność prowadzi do egoizmu, a wysoka samoocena do pychy?
Czy prawdziwa wiara jest w stanie uchronić nas od depresji, lęku, niekontrolowanego gniewu? Czy można naprawdę wierzyć i równocześnie nosić w sobie zgorzknienie, smutek i nieprzebaczenie?
Czy korzystanie z pomocy psychologa, coacha jest wyrazem braku wiary?
Biblia i terapia – czy istnieje jakiś wspólny mianownik? Czy najlepszym coachem nie jest Ten, który nas wszystkich powołał do życia?
Opinia o książce
Książka Boży coaching to świetne lekarstwo dla zagubionych, poszukujących, ale także tych, którzy już się odnaleźli. Małgorzata Kornacka napisała wspaniałą, bliską memu sercu książkę, bo dostała niezwykły dar. Bożą instrukcję obsługi człowieka. I korzysta z niej bez oporu. Uważajcie, bo jeszcze i Was, z Bożą Pomocą, uzdrowi!
Dorota Łosiewicz, publicystka