Na imię miał Feliks. Przybył do Londynu, aby popełnić morderstwo, które zmieni historię świata. Przeciwko niemu postawiono na nogi całą angielską policję, zaangażowano pewnego przebiegłego i wpływowego lorda, a także młodego Winstona Churchilla. Takie siły powstrzymałyby każdego – oprócz człowieka z Sankt Petersburga…
Ken Follett zrobił to po raz kolejny… Ta książka smakuje jak doskonale przyrządzone martini…
I działa zupełnie tak samo!
New York Times