"Muszę to wiedzieć", powieść sensacyjna autorstwa byłej pracownicy CIA Teraz w wersji audio, którą czyta Ewa Konstanciak. Co powinna zrobić agentka, która dowiaduje się, że jej własny mąż jest uwikłany w historię obcego wywiadu?
Vivian Miller jest kobietą po trzydziestce. Z pozoru wydaje się jedną z wielu jej podobnych, amerykańskich matek i żon. Choć ma czworo dzieci i kochającego męża, Matta, pracuje w strukturach CIA. Jest analitykiem specjalizującym się w wykrywaniu rosyjskich agentów ukrywających się od lat w amerykańskim społeczeństwie. Prowadząc śledztwo, Vivian odkrywa na komputerze podejrzanego o szpiegostwo Rosjanina zdjęcia, a na nich twarze pięciu innych potencjalnych agentów obcego wywiadu. Z przerażeniem widzi wśród nich twarz swojego własnego męża! Na ile dobrze pracownica CIA naprawdę zna najbliższą jej sercu osobę? Co okaże się ważniejsze: lojalność wobec ojczyzny i przełożonych czy też chęć ratowania własnej rodziny?
Powieść tę napisała była pracownica CIA. Być może dlatego jej akcja jest tak niezwykle przekonująco nakreślona. Moc szczegółów z codziennej, żmudnej pracy kontrwywiadu nadaje książce niezbędnego realizmu, a przy tym nie zaciemnia fabuły i nie utrudnia czytania. Więcej nawet! Przyznać trzeba, że powieść niniejszą czyta się zdumiewająco wręcz dobrze. Wartka, sensacyjna akcja, mistrzowsko stosowany suspens oraz starannie opracowane tło psychologiczne sprawiają, że od lektury tej pasjonującej książki wprost nie sposób się oderwać!
Książkę docenili również filmowcy, wedle których powieść Karen Cleveland jest idealnym materiałem na filmowy scenariusz. Prawa do ekranizacji "Muszę to wiedzieć" zakupiła wytwórnia filmowa Universal. W rolę głównej bohaterki wcieli się Charlize Theron.
Powieść Karen Cleveland czyta Ewa Konstanciak. Z pewnością przypadnie ona do gustu wszystkim wielbicielom literatury sensacyjnej i szpiegowskiej! Serdecznie polecamy!
- Tytuł: Muszę to wiedzieć - CD
- Autor: Karen Cleveland
- Producent Biblioteka Akustyczna
- Nośnik: CD-MP3
- Rok wydania: 2018
- Czas trwania: 10:34:00
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788328057296
- Język: polski
- Oryginalny tytuł: Need to Know
- ISBN: 9788328057296
Recenzje audiobooka Muszę to wiedzieć (2)
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 3/5Dodana przez Klaudia N. w dniu 2019-01-10Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: audiobook
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąCzy sprawny umysł analityczki CIA potrafi wykryć kłamstwo, aby obdarzyć zaufaniem właściwe osoby?
Trzech dobrych i szanowanych pisarzy zachwyciło się nad powieścią Karen Cleveland – tak głosi blurb na okładce wspominanej książki. Nauczona doświadczeniem nie zasugerowałam się tym przy wybieraniu tego tytułu. Zachęcił mnie natomiast opis, z którego wywnioskowałam, że będę miała do czynienia ze szpiegowskim thrillerem trzymającym w napięciu. Thriller był, szpiegowski był, ale w napięciu nie trzymał. Choć ze słowem „szpiegowski” też nie powinnam przesadzać.
"Patrzę, jak mój oddech krystalizuje się w powietrzu w małe chmurki. Przecież sama to wiem. Czy nie zatwierdzałam kolejnych ostrzeżeń, że moje działa są nagrywane? Co ja sobie myślałam?"
Vivian staje przed wyborem pomiędzy szczęściem rodziny a ojczyzną, której jest od zawsze wierna. Czytając o sytuacji opisanej w książce nie mogłam pozbyć się wrażenia, że tak naprawdę możemy nic nie wiedzieć o człowieku, z którym spędzamy żcie.
Pomysł na fabułę co najmniej ciekawy. Do tej pory nie widziałam książki o analityczce CIA, która w dodatku zajmuje się sekcją rosyjskich szpiegów działających na terenie Stanów Zjednoczonych. Wykonanie nie najgorsze, ale spodziewałam się tak zwanego bum. Spodziewałam, spodziewałam… aż w końcu skończyła się książka. A ja zostałam bez elementu zaskoczenia, bez nagłych zrywów akcji, po prostu monotonność i jednostajność treści aż przerażała, a czasami lekkomyślność głównej bohaterki tylko grała mi na nerwach. Niby coś się działo, ale nie było to ani zadziwiające ani zaskakujące.
Sama tajemnica i sytuacja, w której postawiono główną bohaterkę, jest zgrabnym zagraniem na uczuciach czytelnika, bowiem staje ON w niezręcznej sytuacji, co sam wybrałby na jej miejscu. Nieuniknione jest zatem stawianie siebie w podobnym momencie, by choć na chwilę poczuć niefortunność zdarzeń. Co za tym idzie, uczucie niepokoju zaczyna udzielać się również odbiorcy, choć ostatecznie może ON kwestionować, a nawet potępiać wybór Vivien – w zależności od charakteru czytelnika i jego priorytetów.
Co do samej powieści, to najbardziej podobało mi się zsynchronizowanie całej historii i dostosowanie jej do odkrytej tajemnicy. Już na początku pomyślałam sobie, w jaki sposób autorka wybrnie z ich przeszłości. Jednak niepotrzebnie się tym zmartwiałam, bowiem Karen Cleveland zręcznie wytłumaczyła każdy wątek, który mógłby budzić wątpliwości.
Ta książka idealnie obrazuje amerykanów, którzy są ślepo zapatrzeni w swój kraj i jego system.
Akcja była zbyt przeciągła. Tak rozciągnięta w czasie sprawiała, że nawet nie czekałam z niecierpliwością na te punkty kulminacyjne, bo czułam się zbyt zmęczona dotychczasowym oczekiwaniem. A gdy wreszcie nadeszły, nie były już tak niesamowite, jak myślałam, że będą. Minusem tutaj będą liczne retrospekcje. Sam zabieg udany, sama uwielbiam, gdy autorzy go stosują. Jednak we wszystkim należy znać umiar – jeśli wspomnienie niczego nie wnosi do bieżącej sytuacji bohaterów czy ich uczuć – po co je wówczas przytaczać? Czułam się tylko wtedy przytłoczona licznymi nawiązaniami do przeszłości, podczas których w teraźniejszości mogłoby się w końcu coś zadziać.
Taką książkę na pewno nie poleciłabym miłośnikom kryminałów czy thrillerów z pazurem, prawdziwym dreszczem napięcia. Poleciłabym natomiast wszystkim osobom, które lubią spiskować. Powieść idealnie nada się również na jesienne, chłodne wieczory, gdyż nie trzeba się przy niej szczególnie wysilać, a mimo to może stanowić pewną rozrywkę.
W SKRÓCIE:
Plusy: Sprawne połączenie wszystkich wątków w jedną całość. Melancholijne podejście do tematu.
Minusy: Zbyt dużo przemyśleń i retrospekcji. Za dużo uczuć, za mało akcji.
Dla kogo: Dla osób niewymagających, którzy skupiają się na uczuciach bohaterów.
Tekst pochodzi ze strony [Adres usunięty] -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Karolina S. w dniu 2018-09-29Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: audiobook
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąCIA, szpieg, kontrwywiad, FBI, wtyczka to słowa klucze, które automatycznie wywołują u mnie lęk przed książką. Nie każdy potrafi napisać dobry kryminał szpiegowski. Obaw jest jeszcze więcej gdy mamy do czynienia z debiutem literackim. Tym razem nie macie się czego obawiać gdyż "Muszę to wiedzieć" nie jest typowym przedstawicielem gatunku. Owszem mamy tutaj szpiegów, uśpione kontakty a nasza główna bohaterka jest analitykiem w CIA, jednak warstwa obyczajowa jest na tyle głęboka, że ciężko tę powieść nazwać kryminałem. To książka o trudnych wyborach, miłości, pułapkach rodzicielstwa i lojalności względem ojczyzny. To jedna z tych historii, które możemy czytać kosztem kolacji, nawet jeśli jej fabuła zbudowana została na wątłych podstawach a bohaterka sprawia, że zaciskają się nam pięści.
Vivian pracuje w CIA jako analityczka w dziale zajmującym się kontrwywiadem. Dzięki wymyślonemu przez nią algorytmowi udaje jej się odkryć tożsamość jednego z rosyjskich szpiegów Yurija Yakowa. Kiedy kobieta włamuje się do komputera agenta, na dysku odnajduje zdjęcie swojego męża. Czy Matt okaże się szpiegiem, który od lat ją okłamywał? Czy odkrycie tajemnicy zagrozi życiu jej dzieci? Choć Vivian usuwa plik z fotografią to wkrótce okazuje się, że ktoś zauważył jego zniknięcie. I nie zawaha się użyć swojej wiedzy by szantażować analityczkę.
Zacznę od rzeczy najmniej przyjemnych, a mianowicie od postaci głównej bohaterki. Karen Cleveland to była analityczka CIA więc można przypuszczać, że zna się na pracy tej agencji. Oczywiście nie oczekiwałam, że poznam państwowe tajemnice czy szczegóły operacyjne jednak liczyłam na to, że bohaterowie będą obdarzeni atrybutami, które wymagane są w tej pracy, będą wiarygodni. Niestety Vivian Miller, zupełnie przeczy mojemu obrazowi analityka jednej z najpotężniejszych agencji rządowych na świecie. Samo CIA zostało w książce przedstawione jako banda niekompetentnych ludzi, których łatwo kupić. Jeśli jest w tym choć ziarno prawdy to pozostaje mi tylko dziękować, że nie mieszkam w USA. Vivian, na komputerze szpiega, odnajduje zdjęcie swojego męża. Bojąc się o dobro rodziny kasuje plik licząc na to, że nikt się o nim nie dowie. Nie zabolała mnie sama nielojalność bohaterki wobec agencji czy nawet kraju, lecz fakt że grupa najlepszych na świecie informatyków, nie była w stanie go przywrócić. Ile razy zdarzyło wam się usunąć tekst, zdjęcie czy folder? Na pewno przynajmniej kilka. Nie jest problemem w dzisiejszych czasach znalezienie informatyka (nie musi być światowej klasy specjalistą), który będzie w stanie go odzyskać. Niestety, jeśli chcielibyśmy wierzyć Cleveland, w CIA nie ma takich profesjonalistów. Fakt zniknięcia zdjęcia z dysku jest podstawą całej fabuły, więc sami widzicie że jest to nieco naciągane. Szczerze powiedziawszy, sięgając po tę książkę, spodziewałam się że nasza główna bohaterka będzie prawdziwą heroiną, wilczycą walczącą z siatką rosyjskich szpiegów w obronie swojej rodziny i kraju. Kimś na miarę Giny Royal z powieści Rachel Caine, czy agentką Salt z filmu o tym samym tytule, którą zagrała Angelina Jolie. Niestety nasza protagonistka jest naiwną, okazjonalnie głupią, kobietą, która popełnia błąd za błędem a potem oczekuje od własnego męża by posprzątał cały bałagan. Fakt, że zdradziła własny kraj, choć może się odbijać czkawką amerykańskim czytelnikom, sam w sobie wydaje się być usprawiedliwiony. Przypuszczam, że każdy z nas zachował by się podobnie w obronie rodziny. Razi jednak, że nie potrafiła tego zrobić poprawnie. Popełniała błędy, zaliczała wpadki co sprawiło, że zaczęłam się zastanawiać jakim cudem przyjęto ją do CIA.
W książce pojawia się mnóstwo retrospekcji. Są one wmieszane w fabułę i cofają nas do czasów kiedy Vivian poznała Matta. Kobieta w swoich wspomnieniach opowiada historię ich znajomości, czasy narzeczeństwa, ciąże, wakacje, lata szkolne pociech, ich choroby i pierwsze sukcesy. Muszę przyznać, że ten miks, raz pieluchy raz szpiegowanie, wypadł całkiem ciekawie. Od razu widać, że książka została napisana przez kobietę i, w moim przekonaniu, skierowana jest również do kobiet. Mężczyzna, mając ochotę na przeczytanie kryminału, raczej nie będzie zainteresowany zielonymi kupkami noworodków, śliniakami czy ulewaniem. Retrospekcje w pewien sposób spowalniają akcje, pozwalają na lepsze zapoznanie się z bohaterami i nadają książce głębszego wymiaru. W pewnym momencie, zaczęłam się utożsamiać z naszą bohaterką. Choć nadal mnie irytowała, to muszę przyznać, że będąc w podobnej sytuacji, gdzie na szali byłoby postawione życie moich dzieci, zachowałabym się zapewne tak samo. "Musze to wiedzieć" jest z pewnością jedną z tych książek, których fabuła idealnie się nadaje na scenariusz filmu. Zapewne sam fakt, że znalazł się chętny na ekranizację, a główną rolę ma zagrać Charlize Theron, świadczy o tym jak dobra jest ta książka. Jeśli nadal nie jesteście przekonani to wystarczy, że zerkniecie na opinie czytelników. Tych negatywnych jest jak na lekarstwo.
"Musze to wiedzieć" porusza bardzo ważny temat jakim jest lojalność wobec rodziny i ojczyzny. Autorka zastanawia się jak daleko jesteśmy w stanie się posunąć w obronie naszych najbliższych. Wiadomo, że matka poświęci własne życie broniąc potomstwa, jednak czy zdobędzie się na to by postawić na szali los setek ludzi, czy nawet całego kraju? Czy dobro jednostki, komórki rodzinnej jest ważniejsze od dobra ogółu? Z pewnością większość z was ma gotową odpowiedź na pytanie, niemniej jednak książka ta wprost zmusza do dyskusji. Zaczynamy zadawać sobie pytania. Jaka kara przysługuje zdrajcy swojego kraju? Co sądzimy o instytucji świadka koronnego? Czy powinniśmy być bezgranicznie oddani ojczyźnie? Co prawda o samych szpiegach i systemach ich wyłapywania dowiemy się niewiele, to jednak cieszę się, że temat ten został podjęty. Często zdarza nam się zapominać, że tacy ludzie są wśród nas, więc może warto trzymać tajemnice pod kluczem?
Książka ta opowiada również o mocy miłości rodzicielskiej, która jest jednym z najsilniejszych znanych mi uczuć. Widać, że autorka sama ma dzieci bo zachowanie Vivian względem najbliższych, było dokładnie takie jakiego się spodziewałam.
"Muszę to wiedzieć" pomimo irytujących bohaterów i pogłębionej warstwy obyczajowej, która niezbyt pasuje do powieści szpiegowskich, jest zdecydowanie jedną z lepszych książek jakie przeczytałam w tym roku. Praktycznie sama się czyta, a jej odłożenie choć na chwilę, jest niezwykle trudne. To jedna z tych książek, o których się myśli przed snem i nie może doczekać przeczytania kolejnego rozdziału już z samego rana. Cieszy mnie, że zakończenie książki sugeruje, że możemy spodziewać się kontynuacji. Musze przyznać, że finisz mnie zaskoczył i jestem ciekawa jak dalej potoczą się losy naszych bohaterów. Sama już nie wiem, kto jest tym dobrym a kto złym. A może po prostu wszyscy jesteśmy w odcieniach szarości? Gorąco polecam.